single

Łatwe tofu pieczone w piekarniku

Kiedy po raz pierwszy zrobiłam to zapiekane w piekarniku tofu, mój syn - który był wtedy nastolatkiem - wciąż mieszkał w domu i, cóż, tak jak chyba każdy inny niechętny dorastający chłopiec, nie był on dokładnie tym, co można by nazwać fanem tofu.

Pamiętam jednak, że w dniu, w którym zamieściłam ten przepis, prawie zjadł całą porcję, zanim zdążyłam zrobić zdjęcia... a nawet upiec, jeśli o to chodzi!

Stałam w kuchni, układając marynowane kostki tofu na blasze do pieczenia, przygotowując się do wstawienia ich do piekarnika, kiedy podszedł do mnie i zapytał: "Co to jest?".

Zanim jeszcze zdążyłam odpowiedzieć: "To jest tofu", głosem niemal skandalizującym, jakby miał się zatruć, gdyby odważył się go dotknąć, zdążył już zjeść jeden kawałek i chwycił drugi, a potem trzeci...

I wtedy powiedział: "Wow, to jest naprawdę dobre!" i odszedł.

Whoa... czekaj chwilę. Naprawdę dobre? To było TOFU, które właśnie zjadł, surowe tofu! I on powiedział, że to jest naprawdę dobre? Nie mogłem uwierzyć własnym uszom!

Ale czekajcie, to nie wszystko... 40 minut później, kiedy w końcu wyjęłam upieczone tofu z piekarnika, mój syn SPECJALNIE wrócił do kuchni, żeby wziąć kilka kawałków i odszedł, po raz kolejny mówiąc mi, jak bardzo dobre według niego było to upieczone tofu.

Zaniemówiłam. ZSZOKOWANA! Po prostu nie mogłam w to uwierzyć.

Więc jedna z dwóch rzeczy, ludzie: albo jest naprawdę coś nie tak z moim synem, albo to pieczone tofu jest poważnie dobre s... tuf!

Myślę, że to drugie, szczerze mówiąc!

Ale naprawdę, nie wierzcie mi na słowo... Spróbujcie sami!

Możesz go zjeść zaraz po wyjęciu z piekarnika, lub możesz wybrać temperaturę pokojową. Heck, można nawet jeść go na zimno! I wiesz co? Tak naprawdę nie musisz go nawet gotować. Jest super dobre nawet zanim trafi do piekarnika. Hej, nawet mój syn tak powiedział! ????

Jedna rada: jeśli zamierzacie to zrobić, myślę, że powinniście podwoić przepis. A może nawet potroić...

To po prostu schodzi zbyt szybko!

Zacznij od wyjęcia tofu z opakowania, następnie odsącz je i odciśnij przez około 1 godzinę, aby uwolnić nadmiar płynu, a następnie osusz czystym ręcznikiem lub ręcznikiem papierowym.

Teraz, jeśli nie posiadasz prasy do tofu, nie biegnij do sklepu, aby ją zdobyć... Możesz bardzo szybko przygotować małą maszynę, która będzie działać równie dobrze:

  • Weźstojak do chłodzenia i umieść go nad jakimśpojemnikiem, aby zebrać wszystkie płyny, które będą kapać. Ja wybrałam szklany bochenek, ale praktycznie każdy pojemnik się nada!
  • Następnie umieść blok tofu na tym stojaku do chłodzenia, a potem umieść mały talerz lub inny płaski przedmiot tuż nad blokiem tofu...
  • Na koniec umieść ciężki przedmiot, taki jak duża książka lub żeliwna patelnia, na tym talerzu lub płaskim przedmiocie. Teraz po prostu odłóż ten cały sprzęt na bok i pozwól, aby tofu powoli ociekało przez około godzinę.

Kiedy tofu jest już dobre i sprasowane, rozgrzej piekarnik do 375°F i wyłóż blachę papierem pergaminowym.

Następnie pokrój tofu w 1/2-calową kostkę i w średniej wielkości misce połącz tamari, syrop klonowy, ocet ryżowy, olej sezamowy, starty imbir, mielony czosnek i srirachę; wymieszaj, aby się połączyły.

Dodać pokrojone w kostkę tofu do miski i delikatnie wymieszać , aż wszystkie kostki będą całkowicie i równomiernie pokryte. Odstawić do zamarynowania na co najmniej 5 minut. Możesz też zrobić to poprzedniego dnia i pozwolić tofu zamarynować się przez noc; po prostu nie rozgrzewaj teraz piekarnika, jeśli masz taki zamiar...

Ułóż kostki tofu w jednej warstwie na przygotowanej blasze do pieczenia, upewniając się, że między każdą kostką jest wystarczająco dużo miejsca, aby umożliwić cyrkulację powietrza. Postaraj się nie zjeść wszystkiego teraz... warto spróbować również upieczonego, wiesz!

Aha, i cokolwiek zrobisz, nie wyrzucaj resztek marynaty: będzie z niej wspaniały sos do maczania!

Teraz piecz tofu w nagrzanym piekarniku przez 40 minut, odwracając kostki raz w połowie, aż stanie się ładne i pięknie złotobrązowe.

Pozwól upieczonemu tofu ostygnąć na patelni przez około 5 minut - postaraj się nie zjeść wszystkiego w tym czasie; najlepiej będzie trzymać dzieci z dala od kuchni! - Następnie podawaj z pozostałą marynatą jako sosem do maczania, udekorowane garścią posiekanej kolendry i kilkoma ziarnami sezamu, jeśli chcesz.

To jest JEŚLI masz jeszcze jakieś resztki do podania...